Hawking zaproponował nowe spojrzenie na czarną dziurę. Według niego informacja o pochłoniętym obiekcie jest przechowywana na brzegu horyzontu zdarzeń, a nie w środku. To umożliwia wydostanie się z pułapki. - Czarne dziury nie są tak czarne, jak uważaliśmy. Nie są wiecznymi więzieniami, jak niegdyś o nich myślano.

Warsztaty to wrota do innego wymiaru życia – relacja po Stażu Tantrycznym dla par. „Warsztaty to wrota do innego wymiaru życia, a prowadzący – Zosia i Dawid – są aniołami pomagającymi otworzyć te wrota i wejść w świat głębokich uczuć, doznań, wiary w siebie i związek, pogodzenia się ze swoimi słabościami i tym, co Nas spotkało. Pozwala to otworzyć się na Nowe, poczuć wszystko każdym zmysłem, doznać rozkoszy życia. Podczas warsztatów uwierzyłam, że moje życie jest piękne, bo jestem, bo żyję z człowiekiem, który jest dla mnie ostoją, którego bardzo szanuję i kocham. Zawsze to wiedziałam, za to po warsztatach to czuję. Czuję, że Krzysztof i ja to dwa ciała w jednej duszy. Oboje staliśmy się uważniejsi, niespieszni, żyjący TU I TERAZ ciesząc się każdą chwilą, narodzeni na nowo dla SIEBIE.” Maria, relacja po Stażu Tantrycznym dla par. Czytaj więcej relacji >>

Tłumaczenia w kontekście hasła "wrota do Królestwa" z polskiego na angielski od Reverso Context: Gdyby nie ja na zawsze zatrzasnęły by sobie wrota do Królestwa. Ogólnopolski Konwent Miłośników Fantastyki Polcon to impreza wędrowna, co roku odbywająca się w innym mieście. W roku 2016 zorganizowano ją 18 sierpnia w Hali Stulecia we Wrocławiu (po czterech latach drugi raz), który z kolei jest Europejską Stolicą Kultury. Ta kilkudniowa już 31. edycja ponownie zgromadziła tysiące zakochanych w fantasy i fantastyce młodych i starszych osób. Jej hasłem były „Fantastyczne światy”. Przeróżne tematycznie sekcje (także coś dla poszukiwaczy i badaczy zjawisk paranormalnych) i spotkania z lubianymi pisarzami, a także konkursy, rywalizacje w grach planszowych, wspólne stworzenie muralu w hołdzie dla Stanisława Lema czy przemarsz w stroju zombie – te i inne atrakcje czekały na wszystkich odwiedzających. Nieczęsto mamy okazję, aby porozmawiać z Mają Lidią Kossakowską (seria „Takeshi”), Andrzejem Sapkowskim (seria „Wiedźmin”), Ewą Białołęcką („Błękit maga”) czy Andrzejem Ziemiańskim (cykl „Achaja”). Na Polconie czytelnicy mieli taką możliwość. Poza tym uczestniczyli w sympozjum pt. „Czas Utopii. W poszukiwaniu utraconej przyszłości”, a także uczcili 150. rocznicę urodzin George’a Herberta Wellsa i 10. rocznicę śmierci Lema. W trakcie imprezy wręczono – jak corocznie – prestiżową Nagrodę Fandomu Polskiego im. Janusza A. Zajdla. Przyznają ją fani (uczestnicy), którzy wybierają najlepszego polskiego autora gatunku fantasy, fantastyki lub horroru za rok poprzedni. Laureatem w roku 2016 został Robert M. Wagner. I to zarówno za powieść pt. „Pamięć wszystkich słów. Opowieści z meekhańskiego pogranicza tom 4” (krwawe wojny między ludźmi i bogami), jak i opowiadania pt. „Milczenie owcy” („Legendy polskie”). Nazwisko zwycięzcy ogłosiła Jadwiga Zajdel – żona zmarłego Janusza A. Zajdla. Tak wyglądał spot reklamowy Polconu 2016: źródło: (Standardowa licencja) Historia Polconu To bez wątpienia najstarszy i przez lata największy polski konwent dla miłośników szeroko pojętej fantastyki. Wzorowany na Euroconie pierwszy raz został zorganizowany przez klub „Orbita” w Błażejewku pod Poznaniem. Był to rok 1985! Późniejsze edycje (organizowane przez różne grupy i kluby) odbywały się w Warszawie, Gdańsku, Łodzi, Lublinie, Zielonej Górze i Katowicach. Jedynie w roku 1996 impreza ta nie doszła o skutku. Warto dodać, że miejsce, w którym będzie organizowany konwent, jest wybierane poprzez głosowanie na dwa lata naprzód przez Forum Fandomu. Aby uczestniczyć w Polconie należy kupić akredytację (bilet; cenniki podane są zawsze w informatorze na oficjalnej stronie). źródło: Podczas wszystkich dni trwania imprezy odbywają się też pokazy filmowe, można pograć w gry fabularne, wziąć udział w dyskusjach panelowych, konkursach (jednym z nich jest cosplay – przeznaczony dla osób, które samodzielnie szyją stroje i przebierają się w nie).Tradycyjnie pojawiają się goście honorowi, a wśród nich zawsze są to twórca, wydawca, fan lub popularyzator danego dzieła czy tematu. To więc czas, kiedy autorzy i wydawnictwa promują swoje tytuły. Polcon to nie tylko świetna zabawa. To również możliwość rozwoju własnej kreatywności, poszerzania wiedzy ze świata komiksu, filmu i gier. Krótko mówiąc, każdy, kto znajdzie się na tym zlocie, wróci z niego ze zdobytymi nowymi doświadczeniami, umiejętnościami integrowania się z grupą innych ludzi itd. Dzięki takim festiwalom jak Polcon można usprawnić działanie wyobraźni i tym samym stać się człowiekiem o bogatszym wnętrzu, bardziej obeznanym z kulturą i popkulturą. Podzielcie się w komentarzach swoimi wrażeniami z uczestnictwa w tym konwencie. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Kup licencję
Autor kultowej „Gry Endera” przedstawia nowego młodego bohatera, którego moc może otworzyć wrota do innego świata… Dan North wychowuje się w wielkim starym domu zamieszkałym przez tuziny kuzynów, ciotek i wujków, nad którymi władzę sprawuje jego ojciec. Gniazdo rodzinne Northów znajduje się na odludziu w górach zachodniej Wirginii, daleko od miasta, daleko od szkół
Kategorie: CERNLHCWielki Zderzacz HadronówGenewafizykaFizyka kwantowa Największy akcelerator cząstek na Ziemi, zwany Wielkim Zderzaczem Hadronów, ponownie wystrzelił wiązki protonów na bezprecedensowy poziom energii po trzyletnim przestoju dokonanym w celu konserwacji i modernizacji. Tylko kilka dni zajęło dostrojenie pilotowych wiązek protonów do osiągnięcia rekordowego poziomu energii zderzeń na poziomie 6,8 teraelektronowolta, czyli TeV. To przekracza poprzedni rekord 6,5 TeV, który został ustanowiony przez LHC w 2015 roku na początku drugiego startu zderzacza. Nowy poziom jest „bardzo bliski energii projektowej LHC wynoszącej 7 TeV. Kiedy zderzacz, położony na granicy Francji i Szwajcarii, wznowi pracę naukową, prawdopodobnie za kilka miesięcy, międzynarodowy zespół LHC planuje rozwiązać zagadki, które mogą skierować teorie fizyki w nowym kierunku. Jak dotąd naukowcy przesyłają pojedyncze wiązki stosunkowo niewielu protonów przez 27-kilometrowy podziemny pierścień nadprzewodzących magnesów zderzacza. Przed rozpoczęciem kolizji wysokoenergetycznych inżynierowie chcą się upewnić, że zderzacz będzie mógł być bezpiecznie obsługiwany po zmianach wprowadzonych podczas przestoju aby uniknąć kosztownej operacji naprawy, takiej jak ta, która musiała zostać wykonana wkrótce po pierwszym uruchomieniu LHC w 2008 roku. Podczas drugiego długiego postoju obiektu akceleratora CERN, maszyny i urządzenia przeszły poważną modernizację. Sam LHC przeszedł szeroko zakrojony program konsolidacji i będzie teraz działał przy jeszcze wyższych energiach, a dzięki znaczącym ulepszeniom dostarczy znacznie więcej danych do zmodernizowanych eksperymentów w LHC. Podczas pierwszego startu LHC naukowcy zebrali dane, które doprowadziły do ​​Nagrody Nobla za odkrycie bozonu Higgsa w 2012 roku. Drugi start, który trwał od 2015 do 2018 roku, przyniósł wzrost energii i jasności, ale nie było żadnych odkryć na poziomie Higgsa. Zbliżająca się trzecia sesja zaplanowana jest do 2026 roku. W ciągu ostatnich trzech lat zespół LHC zmodernizował system magnetyczny, aby zawęzić ognisko wiązek, powodując znacznie więcej zderzeń na sekundę. Zostało również zaktualizowane oprogramowanie analityczne, aby analizować 30 milionów przejść cząstek na sekundę. Zaplanowano dwa nowe eksperymenty, FASER i [email protected], które zostały dodane do istniejącej linii detektorów LHC w celu poszukiwania zjawisk wykraczających poza Standardowy Model Fizyki. Takie zjawiska mogą rzucić światło na naturę ciemnej materii, której jest więcej niż zwykłą materią, którą widzimy we wszechświecie. Fizycy mogą też potwierdzić istnienie niewidzianych dotąd supersymetrycznych cząstek, dodatkowych wymiarów, mikroskopijnych czarnych dziur lub piątej fundamentalnej siły natury. Ocena: 1719 odsłon
Czarne dziury to wrota do innego wymiaru. Nowa teoria. Nowa teoria spiskowa: tajemnicza planeta zniszczy Ziemię w tym roku.

W sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia z planu serialu SF stacji Starz pt. "Counterpart". Jego gwiazdą jest Simmons, zaś reżyserią dwóch pierwszych odcinków zajął się nominowany do Oscara Morten Tyldum ("Gra tajemnic"). Serial, stworzony przez Justina Marksa, opowiada o losach Howarda Silka, pracownika niskiego szczebla specjalnej agencji stworzonej w ramach ONZ. Tuż przed emeryturą Howard odkrywa, że jego koledzy strzegą przerażającego sekretu: okazało się, że naukowcy znaleźli sposób na podróż do alternatywnego wymiaru. Premiera odbędzie się najprawdopodobniej w przyszłym roku.

Można powiedzieć, że to "ludzie ludziom zgotowali ten los" – przez ten wybuch coś powstało, otworzyły się wrota do innego wymiaru. W kolejnych scenach widzimy duchy kręcące się po
Wehikuł Czasu i Wrota do Innego Wymiaru w Sercu Europy - CERN ► Seria Teorie Spiskowe ► ► Pozostałe Vlogi (Playlisty) ► (Polityczne) + (Życiowe tematy) + (Lekkie vlogi) ►Fanpage kanału ► ►Fanpage autora filmu ► ►Grupa Facebookowa ► ►Mój Twitter ► ►Mój Instagram► Wehikuł Czasu i Wrota do Innego Wymiaru w Sercu Europy - CERN

Hasło krzyżówkowe „przejście do innego wymiaru” w leksykonie krzyżówkowym. W niniejszym słowniku krzyżówkowym dla wyrażenia przejście do innego wymiaru znajduje się tylko 1 opis do krzyżówki. Definicje te zostały podzielone na 1 grupę znaczeniową. Jeżeli znasz inne znaczenia pasujące do hasła „ przejście do innego

Przez dwa dni, w sobotę i niedzielę 3 i 4 września 2016 roku, białostocki Rynek Kościuszki opanują artyści, kuglarze, szaleni muzykanci, a to wszystko wśród festiwalu magicznych baniek mydlanych, wspólnych tańców korowodowych i warsztatów z których będzie można wrócić do domu z samodzielnie ozdobioną koszulką (warto więc przynieść taki bazowy t-shirt ze sobą). Zabawa zapowiada się przednia, a gwarantem jej są organizatorzy Stowarzyszenie Kulturalne „Pocztówka”, których podlaska publiczność zna od ośmiu lat z organizacji Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Wertep organizowanych na terenie wsi, miasteczek i miast rejonu Puszczy Białowieskiej. A Wyspy Kultury, bo na Rynku Kościuszki program zostanie zaprezentowany na terenie namiotu i dwóch jurt w różnych kolorach (różowym, biało-czarnym i pomarańczowym) a także przestrzeni pomiędzy nimi. To tam, od godz. 14 w sobotę 3 września i od godz. 12, w niedzielę 4 września, na białostoczan czekać będą artyści. Zaczynamy od propozycji dla najmłodszych i przedstawienia „Bałwanki” przygotowanego przez wolontariuszy z Ługańska i Odessy. Jednego dnia zagrają spektakl w języku polskim, drugiego dnia w ukraińskim. Bałwanki to opowieść dla najmłodszych. Wprawdzie do zimy na szczęście jeszcze daleko, ale i tytułowe bałwanki wcale jej nie pragną, a tematem przedstawienia jest ich podróż w poszukiwaniu słońca. Organizatorzy przygotowali też interaktywne zajęcia, jak tworzenie własnych podkoszulek z przygotowanych przez organizatorów szablonów, czy warsztaty tańców korowodowych, po których jej uczestnicy roztańczą nobliwy Rynek Kościuszki. Odpowiada za to rodzina Hałasów – artystyczna familia, która, jak zapowiadają jej członkowie: „zagra coś dla serca, dla ucha i pod nogę, a gdy uda się poderwać publiczność z miejsc, znajdzie się też miejsce na polkę, oberka i korowodowe tańce z Bukowiny”. Wieczór zakończą spektakle familijne: „Objazdowe nieme kino” i „Zegar bije”. - Ten ostatni zbudowany jest w oparciu o płytę „Zegar bije” i pieśni ukraińskie, białoruskie, polskie, żydowskie. Poznamy tu też pieśni „dziadowskie”, w tym są i pieśni podlaskie, co bardzo się ładnie wpisuje w tegoroczny program wielokulturowości. Sam spektakl jest opowieścią wobec funkcjonowania człowieka wobec sacrum i profanum – opowiada Darek Skibiński z „Pocztówki”. Ponieważ liczba miejsc w jurcie jest ograniczona, polecamy wcześniejsze rezerwacje mailowe pod adresem biuro@ W sobotę program zakończy potańcówka Nomadów Kultury, w niedzielę zaś koncert-show „Muzikanty” i jam-session (szczegóły w załączniku). „Muzikanty” to grupa zawodowych muzyków, którzy do swojej jurty zaproszą na colage filmów ze świata, okraszone ich autorskim komentarzem, który niekoniecznie odnosi się do samych filmów…

Czarne dziury to wrota do innego wymiaru. Nowa teoria. Jest wyjście z czarnej dziury! Przełomowe odkrycie Hawkinga. Czarne dziury blisko powierzchni Ziemi. Są

Zważywszy na to, że świat duchowy posiada symboliczny charakter, po przekroczeniu progu drzwi percepcji nigdy nie możemy mieć pewności, co prawdziwe, a co zmyślone. Czy doznania mistyczne pozwalają nam na odkrywanie wyższego wymiaru rzeczywistości, czy w ogóle nie opuszczamy w nich wnętrza swojego umysłu? Gwiezdne wrota Dr Daniel Jackson to językoznawca, który zajmuje się badaniem starożytnego Egiptu. Ponieważ mężczyzna nie uznaje oficjalnych teorii na temat pochodzenia piramid, jest naukowym outsiderem. Bohater Gwiezdnych wrót (1994) traci stypendium, musi wyprowadzić się z mieszkania, a jego wykłady spotykają się z lekceważeniem. Pewnego dnia do Jacksona zgłaszają się jednak agenci rządowi, którzy oferują mu pracę. Kiedy mężczyzna zjawia się wraz z nimi w schronie antynuklearnym, jego oczom ukazuje się zdumiewający widok: ogromy okrąg z tajemniczymi hieroglifami, który utrzymują w pionie wielkie, metalowe klamry. Spotkani na miejscu uczeni wyjaśniają mu, że jest to znalezisko archeologiczne z 1926 roku. Chociaż gwiezdne wrota zostały odkryte w Egipcie i pasują do standardów egipskiej kultury, prawdopodobnie pochodzą sprzed 10 tys. lat. Rolą bohatera filmu Rolanda Emmericha ma być odszyfrowanie widocznych na okręgu symboli, a następnie ustawienie ich w określonym porządku. W trakcie prac nad znaleziskiem wychodzi bowiem na jaw, że jest to nieznany mechanizm, który umożliwia przejście do innego świata. Kiedy Daniel radzi sobie z pierwszym zadaniem, a gwiezdne wrota zostają otwarte, prowadzona w podziemnym bunkrze misja nabiera rozpędu. Aby dowiedzieć się, co znajduje się po drugiej stronie, ktoś musi przekroczyć teraz jej próg. Zgłosiwszy się na ochotnika, językoznawca poznaje swojego kompana. Pułkownik O’Neil to przywrócony do służby, straumatyzowany śmiercią dziecka wojskowy, który pozostaje równie wykorzeniony z rzeczywistości jak dr Jackson. Po krótkich przygotowaniach dwaj mężczyźni wraz z grupą żołnierzy przedostają się przez przezroczystą ścianę. Wyprawa do świata ducha Aby rozjaśnić znaczenie dzieła Emmericha, najlepiej spojrzeć na przygody jego bohaterów jak na odkrywanie duchowego wymiaru rzeczywistości. Tak naprawdę nie podróżują oni na inną planetę, lecz wnikają w samych siebie, poznając zakamarki świata ducha. Gwiezdne wrota nie byłyby w tej sytuacji niczym innym, jak doświadczeniami, które otwierają nas na inne stany świadomości, huxley’owskimi drzwiami percepcji. Wzbudzonymi przez magiczne rytuały, modlitwę, medytację lub narkotyki przesmykami między wymiarami. W jaki sposób zdrowy psychicznie człowiek może pojąć jak czuje się szaleniec? Albo też, o ile nie urodzimy się w nowym wcieleniu wizjonerem, medium czy geniuszem muzycznym, jaką mamy szansę na odwiedzenie światów, które były domem dla Blake’a, Swedenborga i Johanna Sebastiana Bacha?Wydaje się zupełnie pewne, że nigdy nie będę wiedział, co to znaczy czuć się Sir Johnem Falstaffem czy Joe Louisem. Z drugiej strony, zawsze wydawało mi się możliwe, za pośrednictwem hipnozy lub na przykład autohipnozy, systematycznej medytacji, czy poprzez zażycie odpowiedniego środka chemicznego, dokonanie takiej zmiany normalnego stanu świadomości, by poznać, od wewnątrz, to o czym mówi wizjoner, medium, a nawet Huxley To nie przypadek, że udział w wyprawie biorą wykolejeńcy. Przeciętne osoby pozostają bowiem zbyt mocno zakorzenione w codziennej rzeczywistości, są przyzwyczajone do tego, co swojskie. Nie posiadając głębszych duchowych potrzeb, zadowalają się one zwykłą rozpiętością swoich doświadczeń. Z Jacksonem i O’Neilem jest jednak inaczej: nie godząc się z doczesnym światem i nie mając wiele do stracenia, pragną oni czegoś więcej. Eksploracja nowego lądu Na początku bohaterowie trafiają w ciemność. Kiedy opuszczają wnętrze nieznanej świątyni, w której się znaleźli, ich oczom ukazuje się rozległy, pustynny krajobraz. W miarę eksploracji terenu okazuje się, że świat odległej Galaktyki Kalian, do którego przeniosły ich wrota, stanowi lustrzane odbicie ziemskiej rzeczywistości. Chociaż ekspedycja Jakcsona i O’Neila odkrywa na miejscu dziwne stworzenia i mówiących w obcym języku tubylców, istniejąca na planecie cywilizacja do złudzenia przypomina cywilizację starożytnego Egiptu. Piramidy i hieroglify, miasta i pustynne wioski, świątynie i Oko Ra – wszystkie sztandarowe atrybuty kultury Egiptu są tu obecne. Mistyczna pustynia Swojska sceneria planety pozwala przypomnieć sobie o tym, o czym wiemy z wielu źródeł: że treść doświadczenia mistycznego zawsze pozostaje zrelatywizowana do kultury. W zależności od tego, w jakim kręgu kulturowym się wychowujemy, na szczycie duchowego uniesienia możemy spotkać Jezusa, Buddę lub Wisznu. To oznacza, że w mistycznych wizjach oglądamy przede wszystkim to, czym jest przesiąknięta nasza wyobraźnia, co odnajdujemy w skarbcu nieświadomości zbiorowej. Świat duchowy posiada radykalnie symboliczny charakter – wszystko sprowadza się w nim do migotliwych znaczeń i mitycznych konotacji, które odczytywać potrafi jedynie znawca hieroglifów. Właśnie dlatego po przekroczeniu drzwi percepcji nigdy nie możemy mieć pewności, co prawdziwe, a co zmyślone. Czy w doznaniach mistycznych odkrywamy inny wymiar rzeczywistości, czy w ogóle nie opuszczamy wnętrza naszego umysłu? A może właśnie pogrążanie się we własnym umyśle stanowi istotę doświadczenia religijnego? Jak wskazuje teologia, nie potrafimy postrzegać duchowego świata inaczej, niż przez pryzmat ludzkich kategorii. Odwołajmy się zatem do metafory geograficznej i porównajmy osobową egzystencję własnego »ja« do Starego Świata. Opuszczamy ów Stary Świat, przekraczamy ocean, by znaleźć się w świecie podświadomości z florą i fauną w postaci represji, konfliktów, traumatycznych wspomnień – i tak dalej. Udając się jeszcze głębiej, docieramy do krainy przypominającej Daleki Zachód, zasiedlony przez jungowskie archetypy i rozmaite twory ludzkiej tym obszarem znajduje się rozległy Pacyfik. Przeniesieni ponad nim na skrzydłach meskaliny lub dietyloamidu kwasu D-lizergowego, lądujemy na terytorium, które można określić mianem Antypodów umysłu. W tym psychologicznym odpowiedniku Australii odkrywamy stworzenia będące odpowiednikiem kangurów, walabii oraz dziobaków o kaczkowatych dziobach – całe stado skrajnie nieprawdopodobnych zwierząt, które jednak istnieją i można je Huxley Groźba zatracenia Chociaż miejscowa ludność okazuje przybyszom życzliwość, szybko wychodzi na jaw, że w nieznanym świecie czekają na nich liczne zagrożenia. Nie mogąc ponownie otworzyć wrót i wrócić do domu, dr Jackson i O’Neil dowiadują się, że planetą rządzi złowrogi Bóg Ra, który brutalnie tłumi wszelkie przejawy nieposłuszeństwa poddanych. Doświadczenia bohaterów filmu Emmericha pozostają pod tym względem zbieżne z przeżyciami odkrywców huxley’owskich Antypodów umysłu. Pogrążając się w wymiarze ducha, narażają się oni bowiem na ryzyko zatracenia. Chociaż świat duchowy nas kusi, musimy zdawać sobie sprawę, że może nie być z niego powrotu. Zamknięcie gwiezdnych wrót oznacza w tym przypadku odejście od zmysłów, chorobę psychiczną i utratę kontaktu z rzeczywistością. Jedność światów W miarę postępów misji, członkowie ekspedycji coraz lepiej rozumieją panujące na miejscu realia. Dowiadują się, że przybrawszy postać młodego chłopca, tysiące lat wcześniej Ra zaczął sprowadzać ludzi na odległą planetę, aby wykorzystywać ich do wydobywania cennych surowców. To oznacza, że uderzające podobieństwo obydwu światów nie jest przypadkowe. Mieszkańcy Galaktyki Kalian są w rzeczywistości przedstawicielami tej samej rasy, a narodziny kultury starożytnego Egiptu wiążą się z odwiedzinami obcych. Tak jak podejrzewał wyśmiewany Jackson, to właśnie oni odpowiadają za stworzenie podwalin ziemskiej cywilizacji i budowę piramid. To z rozkazu Ra powstały również gwiezdne wrota, umożliwiając szybkie przemieszczanie się pomiędzy odległymi obszarami wszechświata. Z tego punktu widzenia staje się jasne, że odmienne światy są poniekąd jednym i tym samym. Wielka halucynacja Gdyby film Emmericha powstał jakieś 20 lat później, na końcu opowieści mogłoby wyjść na jaw, że wyprawa do Galaktyki Kalian była tak naprawdę narkotycznym zjazdem kilku znajomych, którzy nawet nie wyszli z pokoju. Huxley trafnie bowiem wskazuje, że doznania po zażyciu narkotyków posiadają wiele wspólnego z przeżyciami mistycznymi. W obydwu przypadkach doświadczamy halucynacji, które stanowią wytwór naszego umysłu. Przełamując się na pół, ukazuje nam on stany świadomości jako coś obcego i zewnętrznego, co tkwi w oddali niczym świątynia Ra. Wciąż jednak nie wiemy, czy w takich okolicznościach nie poznajemy czegoś, co prawdziwe. Czy nie uzyskujemy chwilowej otwartości na wyższą prawdę, która nie może być nam przekazana inaczej, niż wyłącznie w spłaszczony do poziomu naszej subiektywności, antropomorficzny sposób? Aldous Huxley (1894-1963) Pochodzący z wpływowej angielskiej rodziny pisarz i filozof. Wnuk Thomasa Henry’ego Huxley’a, słynnego zoologa i prezesa Royal Society, jednego z pierwszych propagatorów teorii Darwina. Autor powieści Nowy wspaniały świat – słynnej antyutopii, w której przedstawił wizję społeczeństwa przyszłości, które przekształca jednostki w idealnych robotników i konsumentów, utrzymując je w stanie otępienia i dawkując im zapewniający szczęście narkotyk (somę). Zainteresowany przeżyciami mistycznymi, zwolennik kontrolowanego zażywania środków psychoaktywnych (głównie meskaliny). Twórca idei filozofii wieczystej, która miała stanowić połączenie myśli Wschodu i Zachodu – przekonywał, że wierzenia ludów z całego świata odnoszą się do tej samej rzeczywistości duchowej. Tuż przed śmiercią kazał sobie wstrzyknąć LSD. Źródła: 1. Aldous Huxley, Drzwi percepcji, s. 8 [wydanie elektroniczne], 2. Aldous Huxley, Syntetyczny Bóg, przeł. B. Zborski, Fronda, Warszawa 2015, s. 170-171 [wydanie elektroniczne]. 3. Syfy Deutschland [kadr z filmu].
Stonekeep jest bowiem portalem do innego wymiaru, w którym czai się demoniczny Dragoth. Mówi się, że zamek ten jest w rzeczywistości piekielną machiną, otwierającą wrota do innego
Program TV Stacje Magazyn Ocena film SF USA 2013, 155 min Widowiskowy, pełen efektów specjalnych "Pacific Rim" to wizjonerski obraz Guillermo del Toro, twórcy "Labiryntu fauna". Film, którego trzonem są spektakularne starcia gigantów, stanowi idealną rozrywkę na wieczór, choć głównie dla mężczyzn. Akcja "Pacific Rim" osadzona jest w niedalekiej przyszłość, kiedy to w dnie Oceanu Spokojnego otwierają się wrota do innego wymiaru wszechświata. Przez ten portal do ziemskiej rzeczywistości trafiają śmiertelnie niebezpieczne monstra z kosmosu. Nazywają się Kaiju. Mające wielkość drapaczy chmur stwory atakują Ziemię i jej mieszkańców. Ich gabaryty sprawiają, że kolejne miasta znikają z powierzchni ziemi. Jednocześnie giną miliony ludzi. Władze początkowo wydają się bezradne wobec tego kataklizmu. Świat ogarnia panika. Działający pod presją czasu arogancki doktor Newton Geiszler (Charlie Day) z pomocą zespołu naukowców próbuje ustalić, jakie mogą być słabe punkty potworów, w których ciałach zamiast krwi krąży amoniak. Tymczasem armie na całym świecie kierują do walki z Kaiju olbrzymie, dorównujące im wielkością roboty - Jaegery. Mechanizm każdej z tych wyposażonych w najnowszą broń maszyn jest sterowany przez dwóch pilotów, których umysły łączy specjalny neuromost. Niebawem jednak roboty zawodzą. Wówczas do walki z monstrami stają były pilot Raleigh Becket (Charlie Hunnam) i młoda stażystka Mako Mori (Rinko Kikuchi). Oboje mają osobiste powody, by stawić czoło Kaiju. Guillermo del Toro Charlie Hunnam (Raleigh Becket), Diego Klattenhoff (Yancy Becket), Idris Elba (Stacker Pentecost), Rinko Kikuchi (Mako Mori), Charlie Day (Dr. Newton Geiszler), Burn Gorman (Gottlieb), Max Martini (Herc Hansen), Rob Kazinsky (Chuck Hansen), Robert Kazinsky (Chuck Hansen), Clifton Collins Jr. (Ops Tendo Choi) Brak powtórek w najbliższym czasie Co myślisz o tym artykule? Skomentuj! Komentujcie na Facebooku i Twitterze. Wasze zdanie jest dla nas bardzo ważne, dlatego czekamy również na Wasze listy. Już wiele razy nas zainspirowały. Najciekawsze zamieścimy w serwisie. Znajdziecie je tutaj.
Opowieść o grupie astronautów starających się znaleźć w kosmosie nowe źródło energii, które ma być rozwiązaniem kryzysu panującego na naszej planecie. Niestety przy okazji otwierają oni wrota do innego wymiaru. Tytuł ten jest częścią serii Cloverfield. Home Książki Ezoteryka, senniki, horoskopy Wrota do szóstego wymiaru Wrota do szóstego wymiaru to unikalna książka, która pozwala odkryć, że wszyscy możemy stać się twórcami własnego szczęścia w otaczającym nas chaosie. Autorzy ukazują czytelnikom istną matrycę możliwości, w której tłoczy się nasz los oraz przedstawiają mnogość technik, przy pomocy których będziemy mogli wieść życie takie, o jakim zawsze marzyliśmy. To pionierskie dzieło traktuje o rozwoju duchowym i w nowatorski sposób przedstawia wiele odkryć z zakresu psychologii, ezoteryki czy szeroko pojętych nauk społecznych. R. Nestor Kalwarski i Joanna K. Płaczek starają się udowodnić na kartach książki, że życie bardziej twórcze i pełne finezji jest na wyciągnięcie naszych rąk. W każdym człowieku znajdują się boskie moce, które w dawnych czasach były dostępne jedynie dla nielicznych adeptów okultyzmu. Czy wrota do szóstego wymiaru mogą stanąć otworem dla każdego? Autorzy twierdzą, że tak, ważne jest jednak to, co powodujemy, tworzymy własnymi słowami i czynami. Naturalnym kierunkiem naszego życia jest droga do życia w miłości, pokoju i harmonii. Książa ta, to doskonały przewodnik, który umożliwi ci odnalezienie się w tym magicznym świecie. Dzięki tej lekturze nauczysz się patrzeć szerzej, czuć bardziej i doświadczać tu i teraz! Co więcej, dowiesz się drogi czytelniku wiele o swej niesamowitej sile Woli i jedyne co musisz uczynić, to uwierzyć w siebie i w to, że wszystko jest możliwe. Prawdziwa magia dzieje się w twym umyśle … To Ty sam kształtujesz własne życie i umożliwiasz sobie wyruszenie w podróż poprzez wrota do szóstego wymiaru. Jakub Soborak Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni. Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie: • online • przelewem • kartą płatniczą • Blikiem • podczas odbioru W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę. papierowe ebook audiobook wszystkie formaty Sortuj: Podobne książki Oceny Średnia ocen 0,0 / 10 0 ocen Twoja ocena 0 / 10 Cytaty Powiązane treści Baldur’s Gate 3: Rękawica Shar poradnik. 6 sierpnia, 2023 przez Lee Michaelis. Każdy, kto dotarł do drugiego rozdziału Wrota Baldura 3 natknie się na jedno z najbardziej znanych i wymagających miejsc w grze. Jeśli szukałeś Pieśni Nocy lub chciałeś zrobić postęp w zadaniu Cienistego Serca, prawdopodobnie następnym przystankiem

Nasz świat skrywa wiele tajemnic. Jednymi z nich są miejsca, które uważa się za portale do innych wymiarów. Naukowcy od stuleci badają te miejsca i nadal nie wiedzą do końca, co się w nich kryje. #1. Sumeryjskie Gwiezdne Wrota Na jednej z sumeryjskich płaskorzeźb widzimy boga wchodzącego portalem do naszego świata. Archeolodzy nie są w stanie wytłumaczyć w jaki sposób starożytni mogliby stworzyć takie przejście. Na innych artefaktach widzimy dziwne postacie noszące zegarki i naciskające guziki na nieokreślonych urządzeniach. #2. Tiahuanaco Na wysokości 3800 m w okolicy jeziora Titicaca znajdują się niezwykłe ruiny. Jednym z ważnych elementów jest Brama Słońca. Widnieją na niej wizerunki brodatego boga o jasnej skórze oraz ludzików w hełmach astronautów. Archeolodzy nie mają pojęcia, czy są to przedstawiciele obcej cywilizacji czy też członkowie społeczności, która nagle zniknęła bez śladu.#3. Abu Gurab Uważana za jedną z najstarszych struktur stworzonych przez człowieka leży w Egipcie niedaleko Gizy. Znajdziemy tam jedną z kilku świątyń solarnych, podobne istnieją w Ameryce Południowej. Część wykonana jest z kryształów, które według wierzeń wibrują wraz z ruchem Ziemi i te wibracje pozwalają na podróże do innych światów. Wielu ludzi przybywa do Abu Gurab ponieważ wierzą, że wyleczą tam choroby, wzmocnią się psychicznie i fizycznie oraz będą mogli porozumieć się z bóstwami i istotami pozaziemskimi.#4. Puerta de Hayu Marca Puerta de Hayu Marca to drzwi bogów/duchów. Przypadkowo odkrył je Jose Luis Delgado Mamani, szukając dobrych miejsc do wspinaczki. Mówił, że to miejsce wielokrotnie pojawiało się w jego snach. Archeolodzy badają dwie bramy wykute z jednego bloku skalnego. Odkryli wiele ciekawych rzeczy, które pokrywają się z miejscową legendą mówiącą, że jest to brama, przez którą przychodził bóg. Gdy przyjechali Hiszpanie, zabrał klucz do bramy i zniknął w niej. #5. Ranmasu Uyana Również na Sri Lance znajdują się gwiezdne wrota. Na wielkim kamiennym głazie ukrytym pomiędzy jaskiniami widnieją tajemnicze symbole. Legendy mówią, że gdy ktoś zrozumie ich znaczenie, z łatwością otworzy drzwi do innego świata. Archeolodzy są jednak bardziej sceptyczni i twierdzą, że te malowidła to prymitywna mapa świata lub też mapa nieba.#6. Abydos Abydos w Egipcie słynie z tego, że na ścianach odkrytych ruin widnieją hieroglify przedstawiające czołgi, helikoptery, latające spodki i inne pojazdy. Jednak jeszcze dziwniejsze jest to, w jaki sposób to miejsce zostało odkryte. Dorothy Ercady powiedziała, że jest reinkarnacją kochanki faraona Seti. Potrafiła przetłumaczyć egipskie teksty i wskazać archeologom, gdzie mają szukać miasta. Dorothy mówi, że znajduje się tam sekretne przejście do portalu. Próbowała otworzyć ściany, za którymi według niej ten portal się znajduje, ale nie udało się jej tego zrobić.#7 Göbekli Tepe Göbekli Tepe znajduje się w Turcji i jest miejscem, w którym znaleziono prehistoryczne sanktuarium. Do tej pory przebadano dopiero 5% terenu i znaleziono na nim 4 koliste struktury z kamieni ważących od 10 do 20 ton. Niektóre ze słupów ważą nawet 50 ton. Zostały one wzniesione w okresie 11000- 8000 lat przed naszą erą. Archeolodzy nie mieli pojęcia, że w tych czasach istniała społeczność, która byłaby w stanie coś takiego zbudować. Na kamiennych słupach widnieją inskrypcje. Naukowcy przypuszczają, że zbadanie całego terenu zajmie im jeszcze 50 lat. Ale czy dowiedzą się, kto to zbudował?#8. Wiry w Sedonie Sedona to niewielkie miasto w Arizonie, leżące na terenach należących kiedyś do Indian. Miejscowi mówią, że jest to święte miejsce, a czerwone skały i pustynia wokół miasta tworzą tunele, które potrafią przenieść materię nieożywioną do innego wymiaru. Powstają tam tajemnicze wiry energii, które wpływają na ludzi w różny sposób, jednych naładują pozytywną energią, a u innych wywołają halucynacje. Kanion Boytnon uważany jest przez Indian za portal między światami, mówią oni o ludziach z gwiazd, którzy przez niego czasem przychodzą na pustynię.#9. Kamienna struktura na dnie jeziora Michigan W 2007 roku, grupka archeologów szukała w jeziorze wraków. Zamiast wraków znaleźli kamienną strukturę przypominającą Stonehenge oraz rzeźbę przypominającą mastodonta. Kamienie te mają ponad 9000 lat. Indianie mieszkający na tych terenach prosili archeologów, aby nic nie mówili na temat znaleziska, ponieważ chcieli żyć spokojnie i bez tabunów turystów.#10. Stonehenge Najpopularniejsza atrakcja turystyczna w Wielkiej Brytanii nadal nie odsłoniła wielu tajemnic. Uważa się ją za świątynię druidów i portal do innych wymiarów. Nadal nie wiemy kiedy, po co i kto ją stworzył. Ludzie nie mieli odpowiednich narzędzi i technologii, aby wybudować coś tak wielkiego w tamtych czasach. Dawno temu było miejscem uzdrowień, ponoć wielką moc mają błękitne kamienie. Badacze snują coraz to nowe teorie, które szybko są obalane. Możliwe, że Stonehenge nigdy nie wyjawi nam swoich sekretów.

Tłumaczenia w kontekście hasła "in un'altra dimensione" z włoskiego na polski od Reverso Context: In una qualche missione diplomatica in un'altra dimensione.
Charlie wciąż zadręcza swoją siostrę – Marlę opowieściami o fantastycznej krainie, w której podobno żyją ludziki PLAYMOBIL. Oczywiście dziewczynka sądzi, że to tylko wytwór dziecięcej wyobraźni. Wszystko zmienia się, gdy któregoś dnia jej brat znika, a Marla odkrywa tajemniczy portal – wrota do innego wymiaru. Kiedy… zobacz więcej Reżyseria Lino DiSalvo Scenariusz , Greg Erb Aktorzy Julia Kamińska, Anya Taylor-Joy, Margaux Maillet 2 osoby lubią 3 osoby chcą obejrzeć. obejrzy Charlie wciąż zadręcza swoją siostrę – Marlę opowieściami o fantastycznej krainie, w której podobno żyją ludziki PLAYMOBIL®. Oczywiście dziewczynka sądzi, że to tylko wytwór dziecięcej wyobraźni. Wszystko zmienia się, gdy któregoś dnia jej brat znika, a Marla odkrywa tajemniczy portal – wrota do innego wymiaru. Kiedy przez nie przechodzi, w jednej sekundzie sama zamienia się w figurkę PLAYMOBIL®. Zwiedzając niezwykłą, zbudowaną z zabawek krainę, dziewczynka odkrywa, że jej brat został porwany i uwięziony przez zdradzieckiego pirata Bloodbonesa. Żeby uratować chłopca, Marla będzie musiała połączyć siły ze zwariowanym kierowcą ciężarówki – Delem oraz odważnym robotem o imieniu Robotitron. W trakcie wędrówki przez zdumiewający świat zestawów PLAYMOBIL® nasi bohaterowie przeżyją masę przygód, napotykają wielu przyjaciół i wrogów – od rycerzy w lśniącej zbroi po międzygalaktycznych złoczyńców. A sama Marla odkryje, że aby uratować Charliego i powrócić do domu, będzie musiała przywołać moc własnej, nieco zaniedbanej wyobraźni. Wszystko jest możliwe – trzeba tylko uwierzyć w siebie! opis dystrybutora Gatunek Animowany, Przygodowy, Komedia, Familijny, Fantasy Słowa kluczowe nowy jork, relacja brat-siostra, zabawka, ochroniarz zobacz więcej Premiera 2019-08-23 (kino), 2019-06-10 (świat), 2020-01-07 (dvd) Dystrybutor Kino Świat Wytwórnia DMG EntertainmentON Animation StudiosOn Entertainment Kraj produkcji Francja, USA Inne tytuły Playmobil: The Missing Piece (tytuł roboczy)Untitled Playmobil Movie (tytuł roboczy)Playmobil, le Film (Francja) Wiek od 7 lat Czas trwania 99 minut Nie mamy jeszcze recenzji do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję. Nie mamy jeszcze recenzji użytkowników do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję. Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji o filmie. Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu: 1 2 3 4 5 6 7 Anonimowy 4 pkt. 8
Оዕеճанту ቤорեኺуլ прሐснуկиጣСрεфиψ υջοхратушоԹеκув уբօ χጸберθግуձ
Խрсоф ዟизυсረጹхеս ոጾօպ ዎዥЕኗινуժቤ խհагቸርа окуτи
Писнቺηа ን ማоቮеОքաгеջիмι ζሆፈучըмΙζθֆሞβу σጧхемамиле
Δαբεβиւи ፖժαςеպиφጡ абιቇուուΘվ ፋнтፍւեχ οፐизШуреղዱ τеγεኇ
Hypernova to wrota do innego wymiaru, do innej czasoprzestrzeni. Smak poruszający, obezwładniający, wytrawny, pikantny, dymny, torfowy, momentalnie oblepia całą jamę ustną i trwa jeszcze długo po przełknięciu.
Wszyscy dobrze wiemy o tym, że istnieją takie miejsca, w których siły nadprzyrodzone są odczuwalne w sposób szczególnie intensywny. Nawiedzone zamki, domy, czy lasy są rzeczywistością, której nie jesteśmy w stanie zaprzeczyć. Co sprawia, że duchy pojawiają się tam o wiele częściej, niż gdziekolwiek indziej?Wrota do królestw znajdujących się poza naszym wymiarem można odkrywać w naturalny sposób lub otwierać poprzez wykonanie odpowiednich rytuałów. Ci, którzy są wystarczająco odważni, by stawić czoła zagrożeniom związanym z tego typu praktykami, muszą pamiętać, że niepowodzenie w prawidłowym otwieraniu i zamykaniu tych eterycznych wrót często stanowi kwestię życia i śmierci. Tajemnicze zniknięcia na całym świecie dowodzą istnieniu tego typu przejść oraz konieczności zachowania dużej ostrożności podczas interakcji z kilka rytuałów, które często stosowane są przez osoby podejmujące ryzyko otwierania przejść do innego wymiaru. Pamiętaj koniecznie, że fakt, iż taka możliwość istnieje, nie oznacza, że powinieneś się tym zajmować! Jeśli jednak się na to zdecydujesz, bo zapewne masz ku temu ważny powód, to koniecznie zachowaj dużą ostrożność, postępując zgodnie z instrukcjami i zawsze zamykaj portal po zakończeniu swoich dobrze wiemy o tym, że istnieją takie miejsca, w których siły nadprzyrodzone są odczuwalne w sposób szczególnie intensywny. Nawiedzone zamki, domy, czy lasy są rzeczywistością, której nie jesteśmy w stanie zaprzeczyć. Co sprawia, że duchy pojawiają się tam o wiele częściej, niż gdziekolwiek indziej? W większości przypadków jest to spowodowane niedomkniętymi przejściami, pomiędzy światem żywych, a zmarłych (konkretnie światem duchów). Skąd się biorą takie przejścia, jak je rozpoznać i ewentualnie zamknąć?Wiele osób nie potrafi odpowiedzieć sobie na pytanie czy duchy istnieją. Jednak, są też tacy, którzy mieli okazję przekonać się o tym osobiście. Tak, czy inaczej warto wiedzieć, jakie zmiany w otoczeniu mogą wskazywać na aktywność nadprzyrodzoną. Nagły i niewyjaśniony spadek temperatury otoczenia zachodzący w obszarze, w którym miała miejsce aktywność sił nadprzyrodzonych - nawiedzanie lub odwiedzanie istot ze świata zmarłych - jest określany mianem „zimny punkt”. Osoby obdarzone szczególną wrażliwością dość łatwo odczuwają takie miejsca na cmentarzach (szczególnie w pobliżu grobów), kostnicach i tym podobnych lokalizacjach, ściśle związanych ze większości nawiedzonych domów jest jeden pokój lub obszar – przeważnie będący miejscem tragicznej śmierci – w którym temperatura otoczenia jest nieco niższa, a aktywność elektromagnetyczna jest o wiele intensywniejsza, niż w pozostałych częściach mieszkania. Takie miejsce jest powszechnie określane jako „serce domu”.Duchy - Portale do świata duchówDuchy mogą się przedostawać do płaszczyzny fizycznej. Niektórzy ludzie są mocno przekonani, iż zimne punkty wskazują umiejscowienie portali do zaświatów, lub niewidzialnych drzwi między naszym światem, a wymiarem duchowym, przez które duchy mogą się swobodnie przemieszczać. Są też osoby, które wierzą, że praca z tablicami Ouija (lub podobnymi przedmiotami), bądź przeprowadzanie seansów spirytystycznych w celu komunikacji z duchami mogą tworzyć – lub odblokowywać – tego typu przejścia. Przez nie duch wchodzi i opuszcza nasz plan istnienia. Zazwyczaj, po zakończeniu komunikacji z duchem i jego powrocie do swojego świata, portal zamyka się. Niestety w nielicznych przypadkach drzwi mogą pozostawać otwarte, a gdy tak się dzieje, wzrost aktywności paranormalnej w ich pobliżu staje się zauważalny. Jedynymi sposobami na zamknięcie portalu jest specjalna modlitwa, lub odpowiednie różne metody zamykania, a nawet otwierania duchowych portali. Druidzi mają zwyczaj zamykać portale do innych światów, kładąc dłoń na zimnych punktach, a następnie powoli obracając ją w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, jednocześnie wyobrażając sobie, że portal zostaje w ten sposób zapieczętowany. Jeśli nie wiesz jak się za to zabrać, lepiej nie przeprowadzaj tego typu eksperymentów, gdyż bez odpowiedniej wiedzy i przygotowania, efekty bywają iż wrota do zaświatów często działają w obu kierunkach, to miej na uwadze to, że niektóre portale mogą służyć duchom jedynie jako furtka wejściowa do naszego świata, natomiast inne mogą być dla nich tylko wyjściem z płaszczyzny fizycznej. Nawet jeśli wiesz jak to zrobić, nie waż się zamykać wyjść ze świata fizycznego, gdyż może to uniemożliwić różnym bytom opuszczenie tej płaszczyzny, a to może być dla nich przyczyną strasznego są w stanie rozpoznać otwarte portale duchowe bez konieczności posługiwania się specjalistycznymi przedmiotami. Innym, wystarczy zwykłe wahadło. Szukając przejść miej oko na ruch wahadła i zatrzymuj się przed każdym kolejnym krokiem. Jeśli wahadło zacznie się samoistnie obracać, zidentyfikowałeś portal! Obrót zgodny z ruchem wskazówek zegara oznacza, że znalazłeś portal, który pozwala duchom wejść na płaszczyznę fizyczną. Obrót przeciwny do ruchu wskazówek zegara wskazuje na wrota, które służą duchom jako punkt wyjścia z płaszczyzny to naturalne portale do świata duchówPomimo, iż występujące naturalnie przejścia do innych światów często pojawiają się w pobliżu wirów energii, wielu praktykujących duchowo ludzi stosuje lustra do uruchamiania tego typu wrót. Aby umożliwić bytom przechodzenie do ziemskiego królestwa na krótkie okresy czasu, w wielu rytuałach stosuje się się, iż lustro może stanowić swego rodzaju portal pomiędzy osobą przywołującą a bytem z innego wymiaru, tworząc przejście, które musi zostać natychmiast zniszczone lub zamknięte, jeśli tylko coś złego zacznie się dziać. Tak czy inaczej, każde wrota powinny zostać zamknięte i zapieczętowane po zakończeniu przywołać portal do świata duchów?Istnieje kilka sposobów przywoływania przejść do innych przypadku inwokacji stosujemy zaklęcia, które mogą urzeczywistnić przejście. Relaksując się i skupiając uwagę na kolorze (np. poprzez wpatrywanie się w obrazek, lub inny przedmiot z taką barwą) nawiązującym do wybranego celu, wypowiedz lub wyobraź sobie słowa, frazy, które określają Twoje intencje. Powtarzaj wybrane zdania, aż kolorowa plama zacznie się powiększać, tworząc portal do innego zamiast inwokacji wybierzemy skupienie uwagi, może się ono okazać szybszą metodą przywoływania portali do innych wymiarów. Podobnie jak w przypadku inwokacji, skupiamy uwagę na kolorze, który najbardziej odpowiada naszym intencjom, lecz zamiast długiego tekstu, powtarzamy lub wyobrażamy sobie słowa „Otwórz portal do królestwa astralnego / duchowego”, dopóki drzwi się nie inwokacji i skupienia uwagi, istnieją również inne - bardziej zaawansowane - techniki wywoływania portali do obcych nam wymiarów, lecz opisywanie ich mija się z celem tego jedynie wspomnieć, iż w zależności od naszych intencji, a także umiejętności, połączenie z innymi światami może mieć zróżnicowaną intensywność. Niekiedy portal otwiera się na chwilę, odczuwamy obecność zmarłej osoby, lub nawiązujemy z nią kontakt wizualny, po czym portal się zamyka. W innych okolicznościach wrota pozostają otwarte na dłuższy czas, dopóki ich sami nie zamkniemy. Nie obawiaj się tego co może być po drugiej stronie wrót - jeśli nie czynisz zła, duchy będą w stosunku do Ciebie życzliwe. Jeśli Twoje intencje są dobre, być może trafisz na ducha, który pomoże Ci w osiągnięciu zamierzonego o zamykaniu wrót!Pamiętaj, że każdy przywołany przez Ciebie portal zapewnia przejście do królestw zamieszkiwanych przez różne byty, takie jak demony, duchy i dusze. Otwarcie portalu i pozostawienie go w takim stanie może prowadzić - i na ogół prowadzi - do wielu niebezpiecznych możliwości. Jeśli portal działa w obu kierunkach, a często tak właśnie to wygląda, nieproszone o to istoty mogą wkraczać do naszego wymiaru i przywiązywać się do ludzi, kryształów w biżuterii lub wystroju domu. Również wzywane celowo byty (np. demony) mogą pozostać na miejscu po zakończeniu rytuału i prowadzić do przerażających wydarzeń. Nawet duchy (które na ogół nie mają złych intencji) mogą przedostać się do wymiaru fizycznego i czuć się zagubione, nie wiedząc, gdzie się znajdują i jak wrócić do swojego wymiaru. Im dłużej wrota pozostają otwarte, tym bardziej prawdopodobne jest to, iż ujemne energie przejdą do naszego świata i pozostaną w wymiarze fizycznym, nawet po ostatecznym zamknięciu zamykać wrota do innych światów?Niektóre portale bez trudu zamykają się samoistnie, gdy tylko osoba, która je uruchomiła, otwiera oczy, przestaje się skupiać na celu i zatrzymuje przepływ energii. Inne przejścia wymagają werbalnego zakończenia, na przykład frazy oznaczającej koniec kontaktu, tak jakby i przeważnie skutecznym sposobem na zamknięcie i zapieczętowanie wrót jest nałożenie wody święconej z dodatkiem wybranego olejku eterycznego na każde lustro lub powierzchnię odbijającą światło w pobliżu otwartego portalu. W tym celu zanurz czubek palca w wodzie święconej z olejkiem eterycznym, po czym wykonaj znak krzyża zamknięty w kółku na powierzchni każdego odbijającego światło przedmiotu w pobliżu wrót recytując inwokację:Proszę, aby każdy świadomie lub nieświadomie otwarty portal został zamknięty, zapieczętowany i chroniony!Zakończ rytuał zamknięcia, spryskując wodą święconą przód lustra lub błyszczącą największą skutecznością portal zamknie osoba, która go przywołała. Najlepiej jest gdy zamykanie wrót odbywa się w miejscu, w którym znajduje się przejście. W rzeczywistości, w nagłych przypadkach, portal może zostać zamknięty także przez inną osobę, nawet na starasz się zamknąć dany portal zdalnie, najlepiej stań w kręgu ochronnym, a w jego pobliżu umieść rysunek, lub fotografię miejsca, w którym znajduje się przejście. Taki krąg ochronny możesz stworzyć za pomocą soli i rozpalonych świec, którymi dodatkowo powinieneś zaznaczyć ścieżkę pomiędzy kręgiem ochronnym, a przedmiotem symbolizującym portal. Miej w zasięgu ręki dodatkową sól. Skupiając umysł na swojej intencji, jaką jest zamknięcie wrót (na pewno masz ku temu istotny powód) recytuj zaklęcie zawierające słowa „Precz”, „Rozkazuję ci” i „Rozkazuję ci zamknąć się”. Powtarzaj inwokację i rzucaj solą w rysunek, lub fotografię przedstawiającą wrota. Pod koniec spal reprezentację portalu, powtarzając zaklęcie zamykające.
Kamui to potężne dōjutsu Mangekyō Sharingana, które tworzy unikalną i specjalną formę ninjutsu czasoprzestrzennego pozwalającego użytkownikowi osiągnąć dwie powiązane ze sobą umiejętności - "teleportację" i "nietykalność". Kamui pozwala użytkownikowi przenieść coś do innego wymiaru. Gdy, cel zostanie wysłany do tego wymiaru nie jest w stanie stamtąd uciec. Technika ta
"Archiwum 81" to serial Netfliksa łączący w sobie elementy horroru, thrillera i science-fiction. Jest oparty na podcaście found footage "Archive 81", który udaje słuchowisko z autentycznymi nagraniami. Wszystko jednak w nim to pic na wodę fotomontaż, ale sprzedany tak, że odbiorca daje się porwać fantazji nie jest w żaden sposób inspirowana faktami - nawet po wyrzuceniu z niej paranormalnych dziwów i strachów. Chyba jedynie istnienie innych wymiarów, podróży w czasie lub równoległych wszechświatów nie zostało jeszcze ani wykluczone, ani potwierdzone przez naukę. A właśnie takie niezwykłe cuda dzieją w "Archiwum 81". Pozostałe rzeczy z nazwami własnymi to czysty wymysł autorów serialu. Archiwum 81 - czy jest w nim chociaż ziarno prawdy? To serial na podstawie podcastu, ale przecież w każdym kłamstwie jest ziarnko prawdy, prawda? Fabuła "Archiwum 81" jest na tyle absurdalna, że nikt nie uwierzy, by wydarzyła się naprawdę, a jacyś kultyści otworzyli wrota do innego wymiaru z kosmitą. Z czystej ciekawości chcemy jednak dowiedzieć się, co zainspirowało twórców. Nie muszę dodawać, że poniższy tekst kipi spoilerami. Budynek Vissera Lwia część akcji serialu dzieje się w budynku Vissera w Nowym Jorku. Został on wybudowany w miejscu dawnej posiadłości rodziny Vos (o tym za chwilę), ale w latach 90. spłonął. To właśnie w tym gmachu wywiady nagrywała Melody, a we współczesnych czasach kasety odratowywał Dan - na zlecenie oczywiście lipnej korporacji LMG. Na naszych mapach nie znajdziemy budynku Vissera, ale zdjęcia były kręcone w prawdziwym obiekcie w Pittsburghu, który nadal stoi i ma się dobrze. Towarzystwo / sekta Vos Kadr z Archiwum 81 / NetflixSekt, kultów, foliarzy i MLM-ów jest bez liku, a pewnie kiedy czytacie ten tekst, powstały ze dwie nowe. Dlatego też podejrzane stowarzyszenie odprawiający modły w budynku Vissera wygląda na całkiem realnie. Wszak w naszym uniwersum w 1974 roku 39 osób z sekty Heaven's Gate popełniło zbiorowe samobójstwo, bo myślało, że w ten sposób trafi na statek kosmiczny obcych. I nawet jeśli rzeczywiście gdzieś istniało lub istnieje towarzystwo Vos, to bardzo dobrze zaciera ślady, bo Google nic nie wypluwa oprócz rzeczy związanych z Netfliksem. Serialowa rodzina Vos założyła kółko demonicznej adoracji w latach 20. XX wieku. Czci Kaelego i chce go sprowadzić do naszego świata. Każdy z kultystów ma inny cel np. liderka Iris Vos wierzyła, że pomoże jej on urodzić dziecko. Czarownice Baldung Kadr z Archiwum 81 / NetflixMelody dowiaduje się, że jej zaginiona matka była w rzeczywistości wiedźmą. Jej koleżanki po fachu miały zupełnie przeciwną misję niż rodzina Vosów. Nie chciały, by Kaelego przedostał się do naszego świata i to one prawdopodobnie uwięziły go w upiornym posągu w XIV wieku. Jak na czarownice przystało mają magiczną moc, która jest potrzebna do ponownego sprowadzenia bogo-demona. Matka Melody porzuciła ją po narodzinach, bo chciała trzymać ją od tego wszystkiego z daleka. Samuel jednak uknuł chytry plan, by wykorzystać Melody i jej więzy krwi. O dziwo, "Czarownice Baldunga" są prawdziwe, ale nie w takim sensie, jak myślicie: taką nazwę nosi obraz niemieckiego malarza Hansa Baldunga, który lubował się w takiej tematyce. Demon / bóg Kaelego Kadr z Archiwum 81 / NetflixNie jest ani demonem, ani bogiem, a raczej kosmitą. Jak inaczej bowiem nazwać inteligentną (?) istotę z innego wymiaru? Kaelego w świecie "Archiwum 81" znany jest od setek lat, ale w naszym nie ma go w żadnych wierzeniach. Lovecraftomaniacy od razu dostrzegą w nim pewne cechy wspólne z Przedwiecznymi - więcej o mitologii Cthulhu przeczytacie w tekście Tomka Gardzińskiego. Jedną ze znanych supermocy Kaelego jest to, że potrafi się w jakiś magiczny sposób przenosić się lub mieszkać w taśmach filmowych niczym Samara w "Ringu". Nie znamy na razie jego intencji, ale raczej nie są dobre. I nie chodzi o to, że mu źle z oczu patrzy, ale jego wyznawcy mordują ludzi, by miał "naczynie", w którym zamieszka i jakoś się przeciwko temu nie buntuje. Kometa Charona, charonit i pleśń Kadr z Archiwum 81 / NetflixCharon to dobrze znany przewoźnik, który transportował dusze zmarłych przez Styks. Czy postać z greckiej mitologii ma swoją kometę? Nie, ale największy księżyc Plutona ma właśnie taką nazwę. Serialowa kometa pojawia się na niebie raz na około 70 lat (czyli podobnie co "nasza" kometa Halleya, która obiega Słońce co 76 lat) i w jakiś zagadkowy sposób może pomóc otworzyć przejście do Innego Świata i przyzwać Kaelego. Dlatego też na naszej planecie nie ma czegoś takiego jak charonit - ani jako kamień, ani jako pierwiastek, bo pochodzi właśnie z tej zmyślonej komety. W serialu spotykamy go pod różnymi postaciami: wisiorka, posążku czy halucynogennej pleśni, która pojawia się w budynku Vissera lub wydobywa się z taśm. Niektórzy uważają, że to krew demona, inni, że to "interfejs" służący do nawiązania z nim kontaktu. Więcej z pewnością dowiemy się w drugim "Archiwum 81" możemy obejrzeć online na Netfliksie. Sliders s01e10 PL. Odblokuj dostęp do 14064 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów! Oglądaj legalnie i w najlepszej jakości. Włącz dostęp. Dodał: Undome. Sliders: Wrota do innego wymiaru. A gdyby tak udało się znaleźć wrota do równolegle istniejących wszechświatów?
Przy czytaniu tej książki nastąpiło niebezpieczne zjawisko. Mianowicie co i rusz miałam ochotę sięgać do czeluści internetu, żeby sprawdzić, czy to wszystko co opisuje autor to prawda? Czy rzeczywiście takie cuda można robić? Czy nauka posunęła się już tak daleko?Ale od początku. Samuel mieszka w małym miasteczku gdzie wszyscy się znają. Jest chłopcem inteligentnym, ma sto pomysłów na sekundę i tysiąc pytań na minutę. Zastanawia się ile aniołów zmieści się na główce od szpilki. Chłopiec zdobył moje serce logicznym myśleniem i postrzeganiem świata. Pewnego październikowego dnia Samuel postanawia przyspieszyć długo oczekiwany Halloween i zaczyna zbierać wśród sąsiadów słodkości. Kiedy puka do drzwi pobliskiego domu otwiera mu niemiły mężczyzna. Przegania chłopaka, ten jednak nie odpuszcza. Przypadkiem zagląda do piwnicy gdzie odbywa się seans przypominający wywoływanie duchów. Skutki są opłakane... otwierają się wrota do innego wymiaru, a zło tam mieszkające wciąga w otchłań osoby biorące udział w seansie. Osoby te powracają do naszego świata, jednak nie sa już sobą, a ich ciała służą jako "opakowanie" dla stworów i zła. Samuel postanawia szukać pomocy, ale oczywiście nikt mu nie wierzy. Dopiero naukowcy, którzy nadzorują pracę Wielkiego Zderzacza Hadronów łączą fakt awarii pracy tego urządzenia z historiami opowiadanymi przez Samuela. Dalej opowiadać nie będę. Dodam tylko, że oczywiście dochodzi do ostatecznej walki która... ma w tej książce niesamowitą zdobyła mnie sposobem ujęcia tematu. Przecież historii o tym jak zło próbuje zawładnąć światem jest naprawdę wiele. Tymczasem ta historia przez zastosowane słownictwo i ujęcia "naukowych" problemów wydaje się realna jak żadna inna. Do tego autor ma wyjątkową umiejętność opisywania zdarzeń tak, aby czytelnik nie tylko miał zdarzenia przed oczami, ale do tego krzywił nos ze smrodu i czuł, że w życiu opisywanego przedmiotu nie dotknie. Zdolności autora w tej materii połączone są z poczuciem humoru, lekkością słowa i ironicznym, wręcz ciętym piórem. Wybuchowa mieszanka! Przykład: demon o imieniu Zwrotek jest "Demonem Rzeczy Które Kręcą Się W Kółko Odrobinę Za Długo, odpowiadający także za Zapach Waty Cukrowej Kiedy Czujesz Się Nieswojo oraz Utrzymujący Się Długo Smrodek Małych Dzieci Którym Jest Niedobrze". Boskie!Warte podkreślenia jest też podejście do dylematów i informacji natury naukowej. Autor często tłumaczy problemy czarnych dziur, cząstek, akceleratorów i innych zmór, które mnie atakowały w szkole na lekcjach fizyki w sposób wyjątkowo ciekawy. Zresztą przeczytajcie próbkęWielki Zderzacz Hadronów był - jak sugeruje sama nazwa - naprawdę wielki. A konkretnie miał 27 kilometrów długości i tkwił w kulistym tunelu wykutym w skale w okolicach szwajcarskiej Genewy. LHC (...) był akceleratorem cząstek największym z dotychczas zbudowanych, czyli urządzeniem służącym do zderzania śmigających w próżni protonów. Składał się z 1600 elektromagnesów schłodzonych do temperatury 271 stopni poniżej zera (w tym miejscu i mnie i was korci by zawołać: O kurczę, musi być naprawdę zimny. Ciekawe co by się stało gdyby go dotknąć językiem?)Co zrobiłam? Zaczęłam szperać w internecie i okazało się, że Wielki Zderzacz Hadronów rzeczywiście istnieje i jest niesamowicie ciekawy. Tak jest z większością informacji w tej książce - jeżeli tylko czytelnik ma wrażenie, że ociera się o prawdziwą naukę to tak właśnie jest. Plusem tego jest sposób podania tej wiedzy, który jest wyjątkowo ciekawy. Książka "wchodzi" szybko łatwo i przyjemnie jeżeli tylko czytelnik nie będzie się zbytnio zastanawiał nad tym co jest w niej prawdą, a co fikcją. Jeżeli natomiast zacznie pożerać Was ciekawość - ooo zapewniam Was, że spędzicie długie godziny szperając i szukając w internecie oraz odczuwając niezmierzoną radość ze zdobytych informacji. Na zakończenie dodam jeszcze, że w książce jest masa przypisów, które - jak rzadko - nie drażnią, a stanowią bardzo sympatyczny element książki. Czytałam je z wielką przyjemnością czując się jak uczeń, któremu należy wytłumaczyć podstawowe prawdy życiowe. Autor podchodzi do przypisów z wdziękiem i fantazją. Bez nich książka nie byłaby sobą.
\n\n\n\n wrota do innego wymiaru
.